środa, 23 stycznia 2013

Siostry

Niedawno na Polsacie leciał film "Siostry". Niezbyt przepadam za filmami puszczanymi na tej stacji, jednakże tym razem pomyślałam, że może to być dobry moment na odstresowanie się przy obrazie mogącym okazać się całkiem dobrą produkcją. Poza tym gra w nim Cameron :)

Opowiada on (uwaga, niespodzianka!) o dwóch siostrach. Maggie (Cameron Diaz) oraz Rose Feller (Toni Collette). Młodsza z nich prowadzi dość imprezowy, luźny tryb życia. Bez pracy, bez problemów. Druga - Pani prawnik. Odpowiedzialna, ułożona i poważna. W końcu coś się między nimi psuje -> dochodzi do konfliktu. Maggie ucieka do babci, o której istnieniu kobiety nawet nie wiedziały. Prawdę o tym, że Ella wciąż żyje zataił przed nimi ich ojciec. Starsza Pani postanawia położyć kres nieporozumieniom między siostrami. 


Ulubionymi scenami są nauki czytania Maggie pod okiem byłego profesora w podeszłym wieku, którego życie dobiega końca. Dla niej stało się to rutyną. Nic więc dziwnego, iż bardzo przeżywa wieść o tym, że jej słuchacza już nie ma.

Film w skali 1-10 oceniam na 8. Przemiana Maggie z dziewczyny, dla której liczy się tylko wygląd, uwodzenie mężczyzn oraz zakrapiane alkoholem imprezy w dojrzałą, rozsądną kobietę to wielki plus tego filmu. Pod koniec widać tę siostrzaną miłość, w której jedna byłaby w stanie oddać życie za drugą. 


-eNA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz